No wiec na zyczenie wystawiam mojego malucha kolejnego
(diabol na wiosne beje przechodzil remoncik wiec wystawie go jak bedzie juz zrobiony) ale teraz wystawiam
przypadkowo nabytego nieplanowanego malucha



to wiec kupilem kolejnego strupa.
Rocznik 85
od 1 wlasciciela
capi konserwacja jak moj 17 lat temu  :sad:    :twisted:  :roll: 
Uratowalem go od zlomu poniewaz koles juz dzwonil do lupusa i ugadywal sie na przyjazd ale pierw zadzwonil do mnie czy nie chce ;p
Ogolnie jezdzilem nim i nie wyciorany nie wyczaskany
1 biegu wogole nie slychac (chyba jest schynchronizowany      )
Tablic nie zmieniam bo bylby to grzech : d
jest to FL odpalany na haszpla czyli z rozruchem na linke ;d
Ile nim pojezdze ? Nie wiem narazie nie mam zamiaru go sprzedawac ;d
Oplace dziada i musi troche pozwiedzac miejsc bo ma dopiero przejechane 29.000 km    :wink: 
Obroty podkrecone na 1100 bo jak zmniejsze na 900 to kontrolka ladowania sie swieci      (dla nie skumajacych chodzi o to ze jest na pradnicy  )
szukam do niego plastikowych kolopaczkow czarnych jesli ktos ma to pisac bo te co ma kolopacki wogole do niego nie pasujo ; d
Jest to jakas wersja exportowa z uchylanymi szybami ktore byly nie do zdobycia w 85 roku i materialowa podsufitka.Wogole kolor jakos zadko spotykany
Zajebany konserwcjo na amenos padres wszedzie ;d



oto foty

















pare nowych fot juz z kapslami na kolkach ; >

WAZNA ADNOTACJA
ZDJEC NIE PRZERABIALEM W ZADNYCH PROGRAMACH
TAK JAK WYLADOWALY Z APARATU TAK TU JE SOBIE MOZECIE LADNIE YYY GRZECZNIE OGLADAC.     
DZIEKUJE ZA UWAGE A TERAZ FOTTY
















no dzisiaj dojszly od ekjonara zolte banki i prezenci sie tak japcok ; d



tutaj taki maly gadzecik



a tutaj takie  zdjecie pod spolem ; D



zakupilem halce



no i nowy gadzecik doszedl









i tu juz z pokrowcami zelmota





Przebieg na dzien dzisiejszy to 32.000 km